
Podczas piątkowych rozmów z prezydentem Grecji, obecna kanclerz Niemiec -Angela Merkel - po raz kolejny nawoływała do czynnego udziału państw członkowskich w rozwiązywaniu kryzysu imigracyjnego. Spotkanie miało na celu przede wszystkim zwrócenie uwagi na stale rosnący problem przepełnionych obozów dla uchodźców na wyspach Morza Egejskiego.
W mniemaniu Pani Kanclerz, sprawa uchodźców oraz ich relokacji jest kwestią dotyczącą wszystkich państw należących do Unii Europejskiej. Stwierdziła, że jako sojusznicy nie możemy zostawić Greków samych w obecnej sytuacji. Na spotkaniu poruszano również kwestie sporów Grecji i Macedonii, które są powodem blokowania członkostwa drugiego z tych państw we wspólnocie UE oraz NATO.
W trakcie rozmów polityków, dotykano również spraw związanych z niewypełnionymi reparacjami wojennymi dla Greków z czasów II wojny światowej. Ateny domagają się od Niemców 289 miliardów euro odszkodowania. Rząd Merkel twierdzi jednak, iż roszczenia te są nieuzasadnione za sprawą porozumienia z 1960 roku, w myśl którego ówczesne władze RFN wypłaciły Grekom zadośćuczynienie w postaci 115 milionów zachodnioniemieckich marek. Do dokumentu dołączona była klauzula, która uznawała to odszkodowanie za ostateczne i dostateczne rozwiązanie problemu. W związku z tym zapisem nadzieje reprezentantów rządu greckiego na uzyskanie od Niemców pieniędzy za straty wojenne spełzną na niczym. To kolejny przykład uchylania się berlińskich władz od odpowiedzialności za swoje działania militarne z lat 1939-1945, tym razem przysłonięty kryzysem imigracyjnym, którego sami są "inicjatorami".
Slogany na temat solidaryzowania się państw członkowskich w sprawie kryzysu wywołanego przez uchodźców zalewających Europę, padały już z ust Kanclerz Niemiec wielokrotnie. Jednak biorąc pod uwagę skalę problemu oraz obecnie propagowaną politykę otwartych ramion i jej konsekwencje, słowa o solidarności brzmią raczej jak wywieranie wpływu na członków wspólnoty, a nie chęć pomocy sojusznikom oraz potrzebującym ludziom z Bliskiego Wschodu.
Dodaj komentarz
Opinie użytkowników